Moja lista blogów

sobota, 10 października 2015

Kapturo-szalik misiowy

Zima nadchodzi wielkimi krokami. Trzeba się zabezpieczyć. Idealne rozwiązanie z dzieciństwa. Tylko zamiast kominiarki, kapturek. Cieplutki Hoody-Bear z 3 motków Shetland Yarn.

10 komentarzy:

  1. Ciekawy pomysł na brąz ... Przyznam szczerze, że pasuje do typu urody modelki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ;) moze za rok pomysle o takim dla córki ;) naprawdę fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Improwizowałam i wyglądało to mniej więcej tak:
    1. Oczka po owalu twarzy - długość kapturka
    2. Potem zrobiłam szaliczek na szerokość czaszki, może troszkę szerzej
    3. Połączyłam dłuższy bok na pół i wyszedł kapturek
    4. Na dole, zrobiłam komin dookoła po połączeniu krańców kapturka z dodaniem 3, 4 oczek między nimi
    5. Kaoturek zrobiłam w kratkę słupkami reliefowymi a komin zwykłymi.
    6. Uszy: dwa koła, złożone na pół i obrobione dookoła. Czubek uszka - dwa słupki w jedno oczko i 2 oczka między nimi (trójkącik).

    Robiłam szybko włóczką Shetland Yarn Art, podwója nitka.
    Kapturek jest ciężki ze względu na reliefy. Robię teraz zwykłymi dla córeczki i jest lżejszy.
    Fajne jest to, że na tej bazie można stworzyć różne zwierza :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Mega mi się podobają takie kapturki :) Twój świetnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki genialny! Podzielisz się może schematem?

    OdpowiedzUsuń